Edukacja włączająca, aby zapewnić wysoką jakość kształcenia dla wszystkich uczniów powinna opierać się na 5 filarach, którymi są: akceptowanie różnorodności uczniów, nauczycieli i rodziców, postrzeganie zróżnicowanych potrzeb edukacyjnych jako zjawiska naturalnego, przejście od modelu medycznego do psychospołecznego postrzegania niepełnosprawności, uznanie szkół i przedszkoli ogólnodostępnych za podstawowe miejsce kształcenia dla wszystkich uczniów, tworzenie klimatu sprzyjającego optymalnemu rozwojowi i rozwijaniu pozytywnych relacji społecznych.
Wydarzenia ostatnich lat zmieniły system wartości wielu z nas – pandemia, wojna, niepewność jutra, inflacja spowodowały głębokie szkody w życiu, zdrowiu i emocjach ludzi. Jednak najbardziej niepokoją doniesienia o zdrowiu i zachowaniach dzieci i młodzieży – najbardziej bezbronnych ofiar okresu przemian. Wychodząc z tego punktu widzenia nadchodzące zmiany dotyczące edukacji włączającej mogą okazać niezwykłą szansą na zwrócenie większej uwagi na problemy, dysfunkcje i specjalne potrzeby naszych podopiecznych.
Czym bowiem ma się okazać edukacja włączająca prócz oczywistych i programowych założeń?
Ideą jest nauczanie bardziej skupione na dziecku niż na programie nauczania. Jesteśmy zachęceni i zmobilizowani do zmiany bądź dalszej pracy nad podejściem opartym na świadomości, że każde dziecko uczy się i rozwija indywidualnie, w różnym tempie i należy mu stworzyć takie warunki nauczania, które odpowiadałyby jego potrzebom, z uwzględnieniem dzieci z różnymi dysfunkcjami. Edukacja włączająca to proces polegający na zwiększeniu uczestnictwa wszystkich uczniów w życiu szkoły, łącznie z uczniami ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Pragniemy przedstawić/wspomnieć kilka metod do pracy i wspierania dzieci w takim modelu. Chciałybyśmy także wskazać jak ważna jest rola nauczyciela i wychowawcy w procesie edukacji włączającej. Jesteśmy przekonane, że dobieranie odpowiednich metod pracy pedagogiczno-psychologicznej w stosunku do uczniów/wychowanków jest tak samo ważne jak dbanie o rozwój i dobrostan nauczycieli, wychowawców i pedagogów. Zadbanie o pozytywną postawę opiekunów procesu dydaktyczno-wychowawczego ma kluczową moc sprawczą i motorem napędowym do przeprowadzenie całego procesu zmiany dotyczącego wprowadzenia w naszym systemie edukacji włączającej. Pamiętajmy, że efektywnie przeprowadzona edukacja inkluzyjna może zapobiegać wielu problemom emocjonalnym dzieci i młodzieży wspomnianymi na początku. Ufamy, że poprzez podniesienie jakości edukacji oraz pełne zaangażowanie nauczycieli, pedagogów, psychologów i rodziców program ułatwi zwrócenie uwagi na problem biedy, wykluczenia społecznego, dyskryminacji, problemów emocjonalnych oraz szerzącej się depresji i braku sensu życia wśród wychowanków.
Poprzez pracę wychowawczo – opiekuńczą wartością nadrzędną powinno być pokazanie podopiecznym wagi budowania własnego dobrostanu. Dobrostan określony wg Martina E.P. Seligmana zdaje się być idealnym podsumowaniem efektu edukacji włączającej – czyli tego co powinniśmy dać, co powinniśmy wzmocnić w dzieciach po zakończeniu procesu edukacyjnego. Seligman za dobrobyt bowiem uważa: pozytywne emocje – oceniane subiektywnie; zaangażowanie (pasja, pochłonięcie); relacje społeczne – pozytywne relacje z innymi ludźmi i związki społeczne są jednym z najważniejszych aspektów życia; sens i znaczenie – poczucie przynależności do czegoś, co uznajemy za większe od nas oraz gotowość służby: na rzecz „życia dla idei”; osiągnięcia – życie jako dążenie do osiągnięć, dążenie do wygranej, mistrzostwa w danej dziedzinie – jako cel sam w sobie.
Jak jednak wzbudzić w samych sobie taki poziom zaangażowania aby zmiany przed którymi stoimy nie przytłoczyły idei i pracy jaka jest przed nami? Czy jest to możliwe? Od czego zależy nasze zadowolenie z pracy?
Praca nad znajomością samego siebie, praca nad czerpaniem radość z życia, takiego jakie mamy prowadzi w konsekwencji do następnego kroku – czyli do dbania o to aby czuć się spełnionym w pracy którą wykonujemy. Będąc pedagogami, wychowawcami nauczycielami mamy to ogromne szczęście, że nasza praca ma sens i pewnego rodzaju służbą dla innych. Warto sprawdzić czy na pewno jesteśmy w tym miejscu i w tym obszarze, w który chcieliśmy się znaleźć. Pamiętajmy, że jeżeli my będziemy dbali o swój dobrostan będziemy tworzyć zdrowe, pozytywne relacje w pracy i taka praca da nam szczęście i spełnienie. Od czego w takim razie zależy nasze zadowolenie z pracy? Pominiemy w tym miejscu argumenty finansowe – z wiadomych względów.
Coraz więcej dyrektorów szkół i osób zarządzających innymi firmami zdaje sobie sprawę, że poziom satysfakcji z wykonywanej pracy wpływa na wydajność i zaangażowanie pracowników. Im są szczęśliwsi, tym bardziej efektywni w realizacji zadań. Warto aby osoby zarządzające skupiły się na budowaniu pozytywnej atmosfery i tworzeniu dobrych relacji, warto skupić się na budowaniu poprawnej komunikacji wewnętrzną, zapewniać pracownikom stały rozwój, szkolenia, wysoką kulturę i przyjazną atmosferę w pracy. Jakie są warunki odczuwania satysfakcji w pracy? Przede wszystkim lubić to, co się robi, innym ważnym czynnikiem wpływającym na motywację do pracy jest identyfikacja z wartościami szkoły – założeń oświatowych. Jeżeli misja pracodawcy realizuje nasze życiowe idee, praca staje się misją nawet jeśli nie mamy najwyższej pensji czy stanowiska pracy. Nie bez znaczenia dla zadowolenia z pracy pozostają także relacje w zespole. Rzecz jasna im milsza atmosfera, tym chętniej przychodzimy do pracy. Szczęście zawodowe i spełnienie zawodowe, to rola własnej aktywności – priorytetyzacji – działań, które każdego dnia podejmujemy, aby być zadowolonymi. Polega ona na włączaniu w swoje codzienne obowiązki działań, które dają nam radość.
Jakie wyzwania stawia przed nami Edukacja włączająca?
Edukacja włączająca stawia przed nami wiele wyzwań – to prawda. Przygotowujemy się do pracy nad systemem szkolnym i funkcjonowaniem poszczególnych szkół, mobilizując je do ulepszania i uelastyczniania programów i metod nauczania. Przede wszystkim jednak naszym zadaniem, jako uczelni wyższej jest stymulowanie i wspieranie rozwoju kompetencji i umiejętności „miękkich” nauczycieli, które pozwolą bardziej elastycznie odpowiadać na potrzeby wszystkich dzieci danej społeczności. Przygotowujemy także program edukacja włączająca studia podyplomowe i szkolenia aby w sposób praktyczny i bardzo fachowy wyposażyć nauczycieli w narzędzia które pomogą udoskonalić i rozwinąć ich własne metody nauczania, wychowania i wspierania pedagogiczno-psychologicznego.
W ciągu kilku ostatnich lat świat radykalnie się zmienił – w sytuacji zatrzymania światowej machiny gospodarczo-ekonomiczno-edukacyjnej – wymuszono na nas konieczność przewartościowania całego naszego życia i spojrzenia na dotychczasowe metody nauczania, wprowadzenie nowych priorytetów i zasad. Edukacja, szkolnictwo, systemy wychowawcze, nurty pedagogiczne – obojętnie jak to nazwiemy – powinny być naszym współuczestniczeniu w zdobywaniu wiedzy, dorastaniu, dojrzewaniu, kształtowaniu/wspieraniu w rozwoju młodych ludzi. To nasze najważniejsze zadanie. Ocenę wystawią nam dzieci i świat, który będą tworzyć za kilka lat.
Bibliografia:
- Ainscow M., Robić właściwe rzeczy. Potrzeby specjalne z perspektywy doskonalenia szkoły, [w:] Fairbairn G., Fairbairn S. [red.], Integracja dzieci o specjalnych potrzebach – wybrane zagadnienia etyczne, Centrum Metodyczne Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej MEN, Warszawa 2000, s. 181 – 207.
- Szumski G., Od kształcenia integracyjnego do edukacji inkluzyjnej – przemiany idei i praktyki [w:] Kosakowski C., Krause A. [red.] Społeczeństwo równych szans; tendencje i kierunki zmian, Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji, Warszawa 2005.
- Mittler P., Czyje potrzeby? Czyje interesy?, [w:] Integracja dzieci o specjalnych potrzebach – wybrane zagadnienia etyczne, [w:] Fairbairn G., Fairbairn S. [red.], Integracja dzieci o specjalnych potrzebach – wybrane zagadnienia etyczne, Centrum Metodyczne Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej MEN, Warszawa 2000.
- Od nauczania integracyjnego do szkoły równych szans, Centrum Metodyczne Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej, Rzecznik Praw Dziecka, Warszawa 2002.